Białystok

Rodzina żydowska, której moi rodzice przechowali wóz i konia

W czasie II wojny światowej znajomi Żydzi, których nazwiska nie pamiętam, poprosili mojego tatę, by przechował im na czas wojny konia i wóz, w naszym gospodarstwie na wsi. Umówili się, że jeśli nigdy nie wrócą po swój dobytek, ma on zostać dla nas. Rodzina ta znalazła się w getcie białostockim. Któregoś dnia uzyskali przepustkę i zgłosili się po wóz. Konia zabrali wcześniej Sowieci stacjonujący we wsi. Wracającym do getta Żydom mama dała jeszcze trochę kartofli. Nie wiemy co się z nimi później stało..


Autor: Olimpia Dąbrowska


Napisz komentarz

Pola oznaczone * muszą zostać wypełnione.