Mielec

Tęsknię za ich widokiem.

Tęsknię za mieleckim shtetl, za ludzmi, którzy kiedyś musieli zamieszkiwać kamienice w Starym Mielcu. Tęsknię za ich widokiem, odgłosem rozmów, śmiechem i muzyką. Tesknię za małym głodnym żydowskim chłopcem, o którym opowiadała mi babcia (pradziadek miał zostać rozstrzelany za udzielenie pomocy Żydowi). Tęsknię za Żydami idącymi na śmierć, których żegnał wzrokiem mój dziadek, gdzieś w malej wiosce pod Staszowem, a jedna z matek blagała tego małego chłopca, żeby zabrał od niej jej maleńką córeczkę i ochronił ja przed niemcami.

Tęsknię za stara żydowską kobietą, która już po wojnie przepowiedziała mojemu ojcu, że zostanie lekarzem. Tęsknię za światem Singera, który już nigdy nie wróci nasze miasta i miasteczka już na zawsze pozostaną wpół umarłe i pozbawione swojej żydowskiej duszy.

-------------

Zdjęcia:

1. Mielec podczas likwidacji getta.

2. Niemiecki żołdak obcina mieleckiemu Żydowi brodę.


Autor: Magdalena Sekuła


Napisz komentarz

Pola oznaczone * muszą zostać wypełnione.


 
betlej
Comment
Re:
Komentarz:4 , pią październik 21, 2011, 07:48:36
Pani Magdo, czy mogłaby Pani zrobić kilka zdjęć dokumentujących to miejsce? Opublikowalibyśmy je na tej stronie.
Dziękuję.
Magdalena Sekuła
Comment
Re:
Komentarz:3 , czw październik 20, 2011, 21:35:27
Ten supermarket to Biedronka, na jej tyłach znajduje się głaz upamietniający spoleczność żydowską Mielca. To sąsiedztwo bardzo dobrze oddaje obraz tego jak pamiętamy i czcimy pamięć Tych, którzy jeszcze kilkadziesiąt lat temu chodili ulicami tego miasta.
Michał
Comment
Re:
Komentarz:2 , pon październik 17, 2011, 19:07:16
który supermarket? ma ktos jakies plany przedwojenne mileca, jak to wszystko wyglądało?
Mt
Comment
Re:
Komentarz:1 , czw październik 13, 2011, 13:37:59
A w miejscu spalonej synagogi stoi dziś supermarket.
Nie pamiętam - bo pamiętać nie mogę - ale tęsknie jak cholera...