Paweł Pakulski
Gniewczyna do mnie wraca http://www.tesknie.com/index.php?id=407). Panie Tadeuszu... A ile było jeszcze takich Gniewczyn w Polsce? Sto, dwieście, trzysta, jeszcze więcej? I ile było Gniewczyn PO wojnie? Siłą faktów, proporcjonalnie mniej. Tych kilka milionów ludzi "wyparowało", częściowo gwałtownie, potem powoli i stopniowo... "Odeszli", "wyjechali", tak się o tym słyszy. Kto chce, mógłby się przyjrzeć temu, kiedy to się stało, jak i dlaczego. A wnioski już dawno wyciągnął nieszczęsny Gross :) Syn Polki, typowo polski pieniacz... Tacy są najgorsi :) Wiem coś o tym, bo sam taki jestem. A Gniewczyna - to się już nigdy więcej nie powtórzy. Panie Tadeuszu, Panie Tomaszu, nie pozwolimy na to.
<<< Gniewczyna comes back to me... http://www.tesknie.com/index.php?id=407) Mr. Tadeusz... How many more stories like Gniewczyna are there in Poland? A hundred, two hundreds, more? And how many stories like Gniewczyna are there after the war? Thanks to the fact of war I guess less. Those millions of people evaporated. >>>
Komentarz:1 , czw luty 18, 2010, 22:23:07