Dołącz do sympatyków akcji

NAJNOWSZE

16-sie-11 09:39
Akcje

Szukamy wszelkich śladów żydowskiej obecności w przedwojennej i wojennej Warszawie oraz całej Polsce!

zobacz...

09-sie-11 15:13
Inowłódz

Kiedyś byłam wkurzona.

Synagoga, kiedy się poznałyśmy, była biblioteką.

zobacz...

09-sie-11 12:31
Szczecinek

Została mi po niej lampa.

W dzieciństwie miałem dwie przyszywane ciotki.

zobacz...



Mirosław Marek

Osobiście czuję się lepiej, kiedy moje tęsknoty za nigdy niezapoznanymi Żydami, znajdują skromne ujście w takich i podobnych /łódzka akcja zamalowywania antysemickich napisów itp./ przedsięwzięciach. Moja tęsknota jest silna, choć mało personalna, bardzo natomiast kulturowa, ideowa. Nie znam nikogo, kto głośno przyznawałby się do swego żydowskiego pochodzenia jakoś tak jednoznacznie, z podniesioną głową, będąc dumnym ze swych korzeni. Ale jestem od zawsze czytaczem, literaturożercą. I moje książkowe podróże, w znacznej części, prowadzone są wespół ze znakomitymi autorami pochodzenia żydowskiego: Schulzem, Tuwimem, Leśmianem, Sandaurem i wieloma innymi polskimi i niepolskimi Żydami. Wiem, że moja codzienność została ograbiona z jakiejś egzotyki, jakby wydłubano mi jedno oko, przez co tracę kolejny wymiar rzeczywistości, a mój zoom kulturowy jest spłycony i uboższy mocno. Brakuje mi ładnych dziewcząt żydowskich, czarnowłosych i ciemnookich, o których pisał jeden ze szwedzkich gości w Polsce w XIX w. - "... Polska to kraj pięknych mężczyzn - Polaków i pięknych kobiet - Żydówek...". Chciałbym móc wejść do synagogi i pomodlić się do jednego Boga, ale na modłę semicką. Brakuję mi wyczytanej atmosfery uliczek kupieckich tętniących skromnym życiem skromnych ludzi zamkniętych w swych skorupkach semickiej kultury, języka, pejsów, nakryć głowy - troszkę innej planety, ale o przekraczalnych granicach, dostępnych tu i teraz. I znajduję wtedy w sobie niechęć, ba, nienawiść do Niemców i łapię się, że mam trudność w amputacji tej emocji, że ich historyczne zło czyni mnie samego złym - bo przecież nienawiśc jest uczuciem pożerającym też nienawidzącego. I w końcu, kiedy tak o naszych nieŻydach myślę, to sam chciałbym być dziś Żydem, wbrew antysemityzmowi szeroko rozlanemu i brudnemu jak ściek. A wokoło tyle tego, że boli - wśród moich najbliższych /mama, wujowie, niektórzy znajomi, koledzy z pracy itd./, na murach, stadnionach, w Kościele.

-----------------

<<< I feel much better when my feelings towards the missing Jews find their expression in projects like this one (and like the project of erasing the antisemitic inscriptions on walls). My longing is strong but not personal, rather cultural. I am not familiar with anyone who would openly declare his or her belonging to the Jewish Nation. But I am a compulsive reader, I eat books. And my travels through literature are guided by many Jewish authors like Schulz, Tuwim, Leśmian, Sandaur and many more. I know that my world has been deserted, like if I had lost one eye, and one dimension, and my cultural focus is distorted. I miss the pretty Jewish girls, black eyed and dark haired, who were described by one of the visitors from Sweden in the XIX century: Poland is a country of beautiful men - the Poles, and beautiful women - the Jews. >>> the rest will follow >>>

                                                     

Napisz komentarz

Pola oznaczone * muszą zostać wypełnione.


If you have trouble reading the code, click on the code itself to generate a new random code.
 
Max
Comment
Uzdrowic co chore jest lepsze od szukania nowej choroby ...
Komentarz:3 , wto marzec 02, 2010, 01:56:25
Dziekuje za ta wypowiedz, jest bardzo dobra i racjonalna - normalna dla tych co normalnie mysla i nie chca biegac mazac z kublami farby ze .... teskna za zydami... juz tak tesknia ze farby zabraklo .... :-( JESTEM PRZECIWNIKIEM FORMY WYRAZANIA CZEGOKOLWIEK POPREZ BAZGROLY NA MURACH !!!
Akcja jest dobra ALE NIE BAZGROLY !!!
Masz 100% racji ze taka forma prowokacji nie jest czysta . Jesli bylbys w posiadaniu zdjec jakichkolwiek napisow antysemickich to bylbym wdzieczny za wskazanie ich miejsca do sciagniecia . Zapraszam Ciebie do naszej synagogi na Skokie , tu znajdziesz to czego szukasz, bo wazne jest to co masz wewnatrz siebie, a nie to jakim kolorem namalujesz dzis bazgroly na murach ze tesknisz za zydem . Ciesze sie ze nie wszyscy mysla zewnetrznymi emocjami i niewyszukana forma bazgrolenia po murach ale ze znajduja to cos wiecej co powinno byc wlasnie kanwa i baza tej tesknoty prawdziwej !
Pozdrawiam serdecznie
Shalom
Max
Teresa Gąsior
Comment
Re:
Komentarz:2 , sob styczeń 30, 2010, 18:36:11
Podpisuję się pod tym tekstem i komentarzem obiema rękami.No ,to jest nas już conajmniej troje.
Inka Celejowska
Comment
Re:
Komentarz:1 , sob styczeń 30, 2010, 11:45:27
Cieszę się, że jest nas więcej podobnie myślących. Dzięki tej akcji mam okazję doznać miłego i pokrzepającego uczucia, że nie jestem sama.