Gorlice

Tęsknie za koleżankami i kolegami mojego Taty, z którymi bawił się podczas wojny jako malutki chłopiec. Pewnego dnia ich dom otoczyli Niemcy i cała żydowska rodzina (mama i dzieci) została zabrana do obozu przejściowego. Moja babcia, która się przyjaźniła z żydowską sąsiadką odwiedziła ich następnego dnia. Przekupiła ukraińskiego strażnika i przekazała im trochę jedzenia przez płot. Wszyscy ludzie z tego obozu zostali wkrótce rozstrzelani na pobliskim wzgórzu, część być może trafiła do obozu zagłady w Bełżcu. Nigdy ich nie poznałem, ale wspomnienie mojego taty mocno wpłynęło na moje życie, w tym także wybór pracy.


Autor: Maciek Zabierowski


Napisz komentarz

Pola oznaczone * muszą zostać wypełnione.


Maciek Zabierowski
Comment
Re:
Komentarz:2 , sob styczeń 23, 2010, 18:52:16
Pani Doroto, dziękuję za zainteresowanie. Niestety nikt w rodzinie nie pamięta dokładnie nazwiska sąsiadów. Mimo to sprawdziłem pamiętane wersje i bez skutku. Ale zainspirowała mnie Pani do jeszcze jednej próby! Pozdrawiam serdecznie, MZ
Dorota Gruszka
Comment
Re:
Komentarz:1 , sob styczeń 23, 2010, 13:10:27
Czy tata przakazal Panu jak sie ci sasiedzi nazywali.Przeciez musieli miec imiona i nazwiska. Dobrze by bylo je podac.Moze rodzina tych sasiadow szuka sladow.?